W smętną pogodę troszkę koloru na moim blogu :)
Zawsze kiedy obiecam sobie, że zrobię kwiatuszki dla siebie i ukwiecę moje kartki to i tak nic mi z postanowień nie wychodzi :) Te kwiatuszki poleciały do Martusi jeszcze w zeszłym roku.
Swoich sił próbowałam również w maluśkich kwiatkach. Niestety mam za mało cierpliwości, żeby częściej je wykonywać :) Pozdrawiam Was ciepło ;)
ręcznie robione kwiaty scrapbooking
WOW ale cudne:))
OdpowiedzUsuńO rany jakie cuda!!! JA nie mam jakoś zapału do kwiatów, kupiłam co potrzeba i czekają na odpowiedni moment :P
OdpowiedzUsuńCudne!!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńAle sa cudowne ! Uwielbiam ręcznie robione kwiaty, choć mi samej średnio one wychodzą :P
OdpowiedzUsuńsliczne kolory
OdpowiedzUsuń